Nie róbcie się znawcami. W zarządzie siedzą ludzie, którym zależy na dobrej kondycji firmy (za to biorą kasę). Kombinujecie, namawiacie. Dajcie spokój. Nie twierdzę już jaki scenariusz się kroi bo nie ma sensu. Napisz jeden z drugim konkrety a wówczas podyskutujemy. Wasze deliberacje ani koncert życzeń nikogo nie interesują. KONKRETY PROSZĘ