Co teraz?
1. Mogę sprzedać po 67 z kawałkem na giełdzie
2. Mogę w termnie 3 miesięcy zażądać wykupu po 68 (tylko pewnie kupia roboty z tym - przechodził to ktoś z Was?)
3. Mogę czekać i pewnie za jakiś czas będą ściągali z giełdy. Przy czym jeśli będa to chcieli zrobić w ciągu 3 miesięcy (a na razie nie widać takiego zamiaru), to będą przymusowo wykupywali po 68, a jeśli później, to mogą próbować taniej (średnia z ostatnich 6 miesięcy itp. - nie wiem, czy w tym przypadku obowiązuje przepis, że nie taniej niż sami płacili w ciągu 12 miesięcy - ustawa nie jest zbyt precyzyjna)
Zgadza się?
Co Wy robicie?