I bardzo dobrze, że ktoś "sypie", choć trudno nazwać te 8700 sypaniem:)
Jedni odchodzą, drudzy przychodzą, dziś szokujące ceny, jutro będą marzeniem wielu.
A tak w ogóle to ciekawe, jeśli by odliczyć wszystkie akcje trzymane przez długodystansowców jak my(lockup "pod emeryturę"), to ile by zostało freefloatu?