Krezusie!!!
Warrra od Hutmena.
Dopóki Hutmen był niezależną firmą od Impexmet. (czytaj Karkosika) to wszystko było okey. Jak na polecenie zaczęli kupować różne huty, które upadały, następnie opcje na miedź (strata 50mln zł), to zaczęły się kłopoty akcjonariuszy (małych), ale za to pan Karkosik piął się do góry na liście najbogatszych Polaków.
A zaczynał od Chemiskóru, Garbarni, później Huta Oława, Boryszew, który produkował płyn Borygo, następnie dokonał przejęć kilku NFI itd., no i proszę zrobił się wielki magnat. Szkoda, że CBA, CBŚ itp. instytucje się za niego nie wezmą. Być może poczułby się wtedy tak jak my, z których w sprytny sposób wyciągnął kasę i zostawił gołych.
Dlatego teraz od gruntów Hutmena na Grabiszyńskiej warrrra! Dość się już tego!.