Niestety, łączna kwota kredytów to 730 mln zł. W ciągu roku wzrost o 200 baniek!
Niestety, bo EBIDTA łączna za ostatnie 4 kwartały to 110 mln zł => czyli wskażnik dług/ebidta = 730/110 = 6,6!!!!, a to poziom chyba NIEAKCEPTOWALNY w większości banków.
A trzeba pamiętać, że powyższy wynik nie obejmuje straty ca. 100 mln na skupionych akcjach własnych (2 mln akcji *[75-25]). Bo gdyby to doliczyć to EBIDTA = 10 mln zł, czyli wskaźnik zadłużenia = .............. nieskończoność.
Na dzisiaj tu 70% do tyłu, masakra, tragedia normalnie. I nie wiem co dalej? Zrobiłam największe głupstwo w życiu. Bo niby jak mają spłacić tą kasę przy takich wynikach?