Cóż... niektórzy po przeczytaniu "kilku książek" starają się udowodnić sobie oraz innym nowym inwestorom że jest się najlepszym wyimaginowany maklerem.
Nie będę się rozpisywał ponieważ szkoda mi czasu, wolę go spędzić wraz z rodziną.
Widać wielu sfrustrowanych ludzi obecnych tutaj, którzy zostawia swoje zdrowie i pieniądze na giełdzie oraz na tym forum, a kolega CK bawi się w najlepsze dowartościowując się przy okazji. Kolega CK "znawca" jeszcze jest mało doświadczony, gdyby był taki dobry jak się tutaj "zwie" grałby na kontraktach lub teraz pewnie zamykałby jakiś cfd na wieczór zamiast spędzać czas z nowymi inwestorami na bankierze i wklepując te swoje regułki :)
Każdy człowiek ma cel w życiu do którego dąży, jaki jest twój cel księżycowy nicku ?
pozdrawiam forum bankier :)