Widzę, że zamiast merytorycznej dyskusji robi się na wątku nerwowo. Zatem na koniec. Branża kosmetyków jest prosta - oczywiście w porównaniu z innymi. Nie jest kapitałochłonna,(jak chociażby górnictwo) ani nie wymaga od pracowników specjalnie unikalnych kwalifikacji (jak np. producenci gier Video) W tym sensie jest prosta. Ale to nie znaczy ze każdy może te kosmetyki robić - Uważam że ten przytyk był nie na miejscu.
Gdy prezes Nowakowska obejmowała stery w Miraculum mówiła dokładnie to samo o poprzednikach co następcy o niej teraz. Dlaczego mamy teraz wierzyć? Argument o towarze na spółkach sklepowych jakoś do mnie nie przemawia. Być może zarobią sklepy jak sprzedadzą towar, ale czy zarobi Miraculum,? Czy ta firma potrafi w ogóle zarabiać? Oto jest pytanie na które każdy potencjalny dawca kapitału powinien sobie odpowiedzieć. Na razie spółka od wielu wielu lat nie dała powodów do stwierdzenia, Ze owszem potrafi. To dlaczego powinno się jej dawać kolejne pieniądze?
Pozdrawiam, bez urazu.