poczytajcie sobie tylko wyrwane z kontekstu z wywiadow z prezesem jego zachowawcze propozycje; otoz co ma nam do zaproponowania
1. nie ma sie co spieszyc, to wymaga poglebionej analizy (takie dzialania trwaja juz 4 rok !!!)
2. przejecie nie jest celem samym w sobie ( to co jest celem, straty lub klepania wyniku blisko progu retnownosci, a moze tylko zasiadanie w zarzadzie i trzymanie stolka???)
3. trzeba byc cierpliwym bo to cnota i niby jakies ostateczne terminy sa przesuwane z okresu na okres ( tak i mamy patrzec jak kurs stacza po rowni pochylej znow?????)
4 spolka wymaga restrukturyzacji i nowych standardow (myslamem ze restrukturyzajca skonczyla sie kilka lat temu i jest na trwale rentowna)
4. wzrost kursu to czesto wynik spekulacji ( to niby jak mamy czerpacc korzysci z posiadania walorow skoro spolka nie placi dywidendy, nie prowadzi emisji kierowanych z dyskontem itp, nic z tego nie rozumiem)
5. no i El CLASSICO , wzrost wartosci dla akcjonariuszy (tak przez rok -15-20 % spadek kursu, ja nie wiem co ma na mysli opowiadajac takie historie, skoro wartosc sukcesynie spada od roku 2007 !!!!!!)