Zarobiłeś 10% i uważasz, że cię ktoś wykiwał? Mógłby nie robić przymusowego wykupu (w końcu 400 mln zł piechotą nie chodzi, nawet dla MS) i zostalibyście z tymi akcjami jak Himilsbach z angielskim. Opowieści pod tytułem "jak wydusiłem dziesiątki tysięcy od Wedla" włóżmy do działu "financial fiction"