Sytuacja jest bardzo poważna. Problem dotyczy praktycznie każdego.
Jeżeli uda się zdusić przyrost a jedyną informacją w tym momencie jest ta podawana oficjalnie, że szczyt ma być osiągnięty za 2-3 tygodni to jest szansa, że za 6 tygodni zaczniemy się wychylać.
Na więcej nie mamy wpływu. Trzeba obserwować programy wsparć, bo chyba oczywistym jest, że branża hotelowa i turystyczna jest pierwszą, która musi dostać tlen. Jak widać w komunikacie dochody spadły do zera pytanie teraz na jak długo? i jakie będą programy, które strat nie zniwelują, ale być może podają trochę tlenu.