Pewien facet 2 lata opracowywał system gry "w monetę" - w końcu z dumą ogłosił go światu, że ma system i praktycznie zawsze wygrywa. System polega na tym, żeby zawsze obstawiać reszkę, a jak wypadnie orzeł, to się mówi, że moneta oszukuje system. Kto mógłby go nazwać "szaleńcem", ale on sam siebie nazywa "weteranem" i pisze:
Mogą podjąć ale też ten wyciąg siłowy mógł być po to aby techników ograć :) ostatnio często tak zagrywają ...