To jeszcze jedno choć to nie przewidywanie co będzie. Jakoś w poniedziałek jak Piobor grał S nie bardzo wierzyłem we wspominane przez niego 2420-30. A teraz po tych wzrostach i tym jak się śpieszą bliżej mi do tego że wywiną jeszcze jeden numer do końca tygodnia i rynek zrzucą w którymś momencie. W kościach to czuję że coś tu nie gra tak jak nie grało wczoraj jak zeszli w końcówce.