Próbować zgadywać co zrobi grubas do piątku a jeszcze rozpisywać to na fale to wariactwo.
Co rozliczenie jest podobna sytuacja że ruchy są nieprzewidywalne i co kwartał część ludzi próbuje to tłumaczyć.
Co sobie wymyślił to zrobi tak jak wczoraj i dziś.
Dla mnie zagadką są banki i to co się z nimi stanie ale już po rozliczeniu. Co było fałszywe ? Przesadzona słabość wcześniej czy teraz przesadzona moc ?