Dzisiejsza debata o niebo ciekawsza niż wczorajsza.
Pani premier Kopacz bardzo słabo , moim zdaniem Platforma na tych debatach mocno straciła.
Pani Szydło dobrze przygotowana prezentuje się o wiele korzystniej , niestety już wie ile pieniędzy wpłynie z podatku od banków ( tak się wyraziła ? Dobrze pamiętam?)
5 mld złotych . Do ogłoszenia wyników nie kupuję banków.
Petru blado , o wiele więcej się po nim spodziewałem , kandydatów z PSL i SLD właściwie mogłoby by nie być, niczego te partie obecnie nie wnoszą .
Kandydaci antysystemowi - takie wypowiedzi zawsze się podobają publice , zwłaszcza w Polsce gdzie duża część społeczeństwa czuje się okradziona , więc zabrać "im" koryto ciągle bardzo popularne.
U Korwina podobała mi się pierwsza część wypowiedzi na temat problemu uchodźców mianowicie wyraźne wyartykułowanie że ci ludzie przybywający z Turcji nie uciekają przed wojną , w Turcji nie ma zagrożenia dla ich życia , oni przybywają do Europy poprawić swój byt, na tym mógł poprzestać , ta druga część o obozach koncentracyjnych była już zupełnie niepotrzebna.
Na jego miejscu mocno pracowałbym nad dykcją , nie może poważny polityk wypowiadać się tak że momentami trudno go zrozumieć.
Człowiek z brodą którego pierwszy raz widziałem na oczy sprawiał korzystne wrażenie.
Podsumowując : moim zdaniem na tej debacie skorzystali głównie Kukiz i Korwin a straciła PO, PSL i Lewica ( z Leszkiem Millerem chowającym się za jej plecami;-))
Te wyliczenia Korwina o tym jak dostając 500 zł naprawdę tracimy 200 też niezłe.