John nie zawsze się zgadzamy ale dziś pomyślałem dokładnie to co Ty napisałeś. Miałem wskakiwać w L ale dałem spokój bo nie zanosiło się na zbyt duży ruch. Obawiam się że Bazowe mogą tylko do końca roku jakoś dociągnąć ze względów podatkowych i premii. U nas należało by się wyżej podejść ale granie na tak nie płynnym rynku ryzyko. Raczej jakoś dociągniemy do końca roku a prawdziwy kierunek po nowym roku.
Janki jutro sesja choć skrócona i czwartek a u nas dopiero w piątek będzie na co reagować. Choć w piątek to pewnie obroty będą jeszcze marniejsze niż dziś.
Stwierdziłem że spokojniejsze parę dni ważniejsze.
Zielonej choinki z gałązkami uginającymi się od cukierków życzę niech zwierzątka jutro przemówią i kierunek na nowy rok wskażą ;-)
A Wy poczujcie magię świąt.