> gdzie Waszym zdaniem będziemy, jak ropa będzie po 180$,
> miedź 10 tys $?
IMHO powtórki z szaleńczych wzrostów z poprzednich QE nie będzie, jeśli chodzi o surowce. Tu zadecydują prawa popytu i podaży. A prawda jest taka, że wraz z ubożejącymi gospodarkami i społeczeństwami popyt na nie spada. Bez poprawy danych gospodarczych nie da rady podnieść wycen surowców. Nie wiem co mogłoby na razie ciągnąć indeksy... poprawiający się system bankowy?
Krechy na szczęście są odporne na takie rozmyślania.