gruby wykorbi tak jak zwykle, wtedy kiedy nikt się tego nie będzie spodziewał.... czyli jak zwykle jak reszta rynków będzie się korygować. Co do aspiracji naszej giełdy to nie uwierzę, aż nie zobaczę regularnie przynajmniej dwukrotnie większych obrotów i skorelowanego zachowania indeksu względem pozostałych rynków.Stale zachowujemy się inaczej niestety i dość często nawet słabiej niż giełdy w regionie. Regularnie podawane dane na temat gospodarki, zupełnie bez sensu bo nie mają żadnego wpływu na zachowani indeksu.... W moim odczuciu nadal jesteśmy prawdziwym zaściankiem. To takie moje spojrzenie pesymistyczne, mimo tygrysich aspiracji :-) Jak zacznie do nas zaglądać kapitał długoterminowy, a nie spekulacyjny to zmienię zdanie. Zapewniam Cię, że w takim przypadku nie zobaczysz żadnego cudofixingu :-)