Praca dezinformacyjna wre od rana do wieczora na calego a kurs jak ze stali. GPW coraz bardziej tonie, obroty pozal sie Boze ale my - wbrew intencjom wszystkich tych co nie maja akcji - bedziemy miec swoje piec minut. Nie bede sie kopal z koniem i wdawal w dyskusje z osobnikiem, ktory jest chyba doradca prezesa BoA i juz wie z pelnym przekonaniem, ze kredyt diabli wzieli. Ja powtarzam niczym mantre, ze akcje sa wciaz bardzo tanie i radze niedowiarkom na ich zakup. Chyba, ze zamierzacie zagrac kontraktami na krotko na Depku stad wasza uporczywa walka o zbicie kursu.