Moja strategia opierala sie na dwoch zalozeniach: Carbon duzo zaintwstowal w Warhammera, a sam projekt mial ogromny potencjal, i pod wzgledem franczyzy, i pod wzgledem hypu w srodowisku graczy. Wydawalo sie bardzo prawdopodobne, ze „dociągną” projekt i nawet jak beda musieli przez rok doszlifowywac gameplay i oskryptowanie wrogow, to zrobią to, bo wtedy maja otwarta drogę na cale lata do wydawania dodatkow, pojscia w coop - dokladnie tak, jak zrobili z Wizardsami. Tak deklarowali nawet. Dlatego kupilem akcje. Potem zmienili strategię, porzucili WH i opoznili nowych Wizadrsow, za to poszli w jakies bzdury w rodzaju metaverse, zlecone uslugi qa, Crimen jako generyczny slasher jakich pełno. Dlatego sprzedałem i nie widze perspektyw. Rynek najwyraznien tez nie widzi, patrzac po kursie od mniej-wiecej roku. Przypominam, Ajtuś, że jak kupiles po 30 na poczatku 2022 i sprzedasz po 40 na koniec 2024, to de facto stracisz na inwestycji.. Realizacja strat boli, ale wszystko boli. Mi sie udalo na szczescie odrobic wiekszosc tych strat na CDP i Playwayu, byl dobry moment wtedy, kiedy sprzedalem Carbona, ale tez nie byla to latwa decyzja. Ale to tylko ja. Nie gram w tenisa ale czytam espi i statystyki.