no to jedną bajkę i bajkopisarza już znamy... ;D
teraz nie dziwię się, że tak bardzo jest umoczony w dacie... :D
wacio, daj w Toruniu na tacę, może to ci pomoże... ;D
łojojoj, opisał swe nieszczęście i nie wie, czy odrobi straty... ;D
ale teraz już wiadomo, czemu tak boi się moich wpisów... ;D