Pod koniec roku zamierzają przeprowadzić niedużą emisję (o wielkości około 1 mln Euro) skierowaną do kilku inwestorów branżowych, semibranżowych, instytucjonalnych. Spółka przekazywała już wcześniej informacje o tym, że zgłaszały się do nich TFI zainteresowane objęciem pakietu akcji. Mają również propozycje objęcia akcji przez zagraniczne instytucje, ale dla niektórych wielkość tej emisji jest za mała (wręcz śmiesznie mała). Większa emisja i prawdopodobnie dostępna również dla mniejszych inwestorów, planowana jest dopiero za półtora roku (pod koniec 2023) w momencie przejścia spółki na główny parkiet. Są przekonani, że ze względu na to, że będą w stanie komunikować osiąganie kolejnych kamieni milowych, będą mogli przeprowadzić emisje po zdecydowanie wyższej cenie. Uważają, że obecna kapitalizacja absolutnie nie odzwierciedla potencjału spółki i dlatego nie zamierzają sięgać po środki których nie potrzebują. Jak twierdzą - ich bezpośrednia konkurencja z Niemiec czy Japonii pozyskiwała rundy przy nawet kilkunastokrotnie wyższej wycenie. Środki będą wykorzystywane na realizację umów z partnerami i rozwój.
Podsumowując - przez najbliższe półtora roku inwestorom indywidualnym pozostaje jedynie kupowanie akcji już wyemitowanych.