Rynek liczy przyszłość a nie twoje wypierdy. Na giełdzie liczenie jest bezsensu. Wiec sobie licz. W dłuższym horyzoncie to co powiedziełem jest jak najbardziej realne. Przecież nie powiedziałem ze za pół roku tyle może być! Tego nie wie nikt. Wiec nie wymądrzaj się bo wtedy kiedy janzaczalem inwestować Ty się bawiłeś małym jeszcze w piaskownicy.