nie przypominam sobie abym zachwycał się chociaż jedną spółką niejakiego Piechockiego :) , możliwe , że ktoś się podszył pod moją skromną osóbkę ? może lancecik kto to wie ? :) od czasu gdy Piechocki poleciał sobie w kulki z obiecaną dywidendą mój krytyczny stosunek do gościa jest znany !!!