Po prostu czasy masakrycznych dynamik mijają (Próchnik jeszcze kilka miesięcy ładnych pokaże mocne) a poza tym selekcja i wyczucie kupna.
Mój scenariusz Oj jest taki: jest nisko i warto dobierać bo mamy przed sobą ostatni kwartał i pogodę pod psem.
Liczę na mocny październik i wyjście w górę po wynikach lub zaraz przed.
Oczywiście czas może zweryfikować moje podejście ale nie spodziewam się załamania w kolejnym, zimnym na dodatek miesiącu.
Raczej to gra pod zejście niżej i wyjście z zyskiem po wynikach.