Nie mam takiego wrażenia.Bardziej mi to przypomina "ciszę przed burzą".Dużo się wydarzyło ostatnimi czasami teraz powinniśmy się dowiedzieć "co autor miał na mysli"? Chodzi mi o pakietówki i kasę ,która wpadła do spółki.
Coś z tego sie wykluje,pytanie tylko co?