polskie jado si pryejado. Tratwa tonie na betonie, a Prezes zbawiciel jako jedyny może zrobic porzadek . Nikt więcej tego nie zdoła uczynić. Tylko ja się pytam czemu od dwóch lat tego nie robi, a w zimę jazda na sankach się zaczeła. Dajciue sbie spokój z takimi bankiecikami.