Pewność z jaką piszę? Chyba czytanie z zrozumieniem nigdy nie było twoją mocną stroną. W każdej odpowiedzi podkreśliłem że to tylko moja opinia i nie jestem pewien, ba, nawet że mam nadzieję że się mylę. Spółkę śledzę od wojny w Ukrainie, zacząłem z nią przygodę na giełdzie i bardzo wiele się dzięki niej nauczyłem. Patentus więc zawsze będzie mi bliski i zawsze będę im kibicował.
Co nie znaczy że nie mogę mieć odmiennego zdania od was, ale widać że odmienne zdanie działa na was jak płachta na byka. Z zbieraczem grzybów można było chociażby podyskutować, a jak wy reagujecie każdy widzi.
Przyszłości nie znam, ale często można wywnioskować z przeszłości. Patentus miał mocniejsze lata, jak 2012, 2018, 2019, porównywalne do obecnego (również w tych latach nie wypłacił dywidendy), ale zawsze występowały potem słabsze lata. Przyszłość całego sektora też jest mocno nie niepewna. Opinia o 2024 jest podzielona, jedni twierdzą że inwestycje w górnictwo jeszcze będą, inni że to już koniec. O dywersyfikacji mowa już wiele lat, kolej, inne kraje (Bliski Wschód, teraz Indie), ale na razie konkretów nie ma. Nawet jak uda im się rozpocząć inwestycje w Indiach, to nie znaczy że przyniesie zyski. Zazwyczaj w tych krajach miejscowi zrobią cię w bambuko.
A tobie radzę nie angażować się tak emocjonalnie w spółki.