Re: jeśli chodzi o logikę polityczną

Patrząc na liderów - Tuska się czepiali, że syn dorabiał sobie za grosze w OLT /miesiąc za dniówkę pani sobolewskiej - zakładaja, że żona posła pracowała godzinę dziennie/.
Kaczyński - boją sie go przesłuchać w sprawie łapówki.
Już nie mówiąc o kupnie budynku za opłacony z góry czynsz..... miałeś takie szczęście w życiu? Ja tobie kubię mieszkanie, bęe w nim mieszkał 18 lat i ci zostawię? To Polska Kaczyńskiego

zresztą zobaczymy, przez 8 jakoś nie znależli afery - a główny odpowiedzialny za likwidację mafii watowskich /Tomek Szwejgiert był w czasach PiS 18 lat w areszcie, i był torturowany/........ wypuścili go 3 lata temu i nic sie nie dzieje
Rozumiem, że ty lubisz jak żonka Ziobro biegała po mediach i oferowała reklamy link 4 za dobre pisanie o mężusiu....... /dla mnie to kryminał/

zobaczysz jak się Polska zmieni. Ja sobie nie wyobrażam, by podsłuchiwać liderów kampanii wyborczej, w pracy, w łóżku czy kiblu - nie miesci sie to w mojej percepcji.
Chyba, że pijesz do słynnego zegarka Nowaka - ktoś doliczył sie u pisowców 12 zegarków.
Nowak wyleciał z polityki, ta 12.......

Pamiętasz sprawę syna Olewnika - świadek się powiesił - minister podał sie do dymisji ..... Ziobro podobnych powodów miał pewnie ponad 100......

albo Chlebowski - "spotkał się na cmentarzu", po pierwsze OBOK cmentarza, bo tam jeżdził na grób siostry, i spotkał się na stacji gdzie zostawiał samochód. Mnie kilka lat temu było bardzo miło jak odwiedził mnie w szpitalu prezes jednej z największych polskich korporacji. Bo słyszał, że leżę..... Podczas pobytu dzwoniła do mnie pewna posłanka......
Nie odpowiem na pytanie czy wtedy gdy był u mnie prezes...... zostawmy cos płaskoziemcom .....