Dzięki "buffet" za radę! Myśle wlasnie jak tu najmadrzej wyjśc z tej chorej inwestycji.
Dałem ciała i basta. Nie spojrzałem po prostu na wiele rzeczy i popełniłem szkolny błąd ,za który zapłace najmocniej w historii doświadczenia na GPW. To już tak bessa mnie nie dobiła w kilka lat jak ten zafajdany IFY w tydzień !
Ja pieprze, masakra.
Będę musiał,ale muszę to zrobic w miare dobrym momencie na nie podniecając się i potem znowu mógłbym żałować.
pozdro