Nikt nie wychodzi tylko kurs spada... Zabawne.
A to kochani naturalne, po ruchu w górę są korekty, na wszystkich spółkach. W każdym trendzie!!!
Problem tu jest taki, że spółka jest na gównianym rynku czyli New Connect, gdzie i zagranica i fundusze praktycznie są nieobecne.
I mimo, że BIP jest fantastyczną spółkę, to i w prasie i wśród analityków o niej cicho.
Żeby były obroty - musi przejść na główny parkiet - a kapitalizacja jest odpowiednia. Zatem to ruch po stronie Zarządu.
Ponadto trzeba spółką zainteresować analityków i dziennikarzy, by od czasu do czasu napisali coś, co się tu dzieje.
Nie chodzi bynajmniej o pompowanie oczekiwań i kursu. Ale rzeczowe artykuły.
Czy ktoś z was przeczytał w Pulsie Biznesu czy Parkiecie, że otwarli nowe centrum magazynowo- logistyczne? Bo ja nie.
Nie jest to też wina do końca Zarządu, bo jest tylko 2 osobowy i zajęty po prostu rozwojem firmy. Może nie ma doświadczenia i nie wie, że należy również znaleźć czas, zrobić konferencję, zaprosić dziennikarzy biznesowych, opowiedzieć o wynikach itd.
To praca - na którą być może nie mają czasu.
Kto choć odrobinę zetknął się z branżą spożywczą o tak potężnej logistyce i tak wielkiej ilości towarów importowanych, eksportowanych i dystrybuowanych jak w BIO PLANET - to doskonale wie o czym mówię.
Wzrost wynagrodzeń R/R to po prostu pewnie Zarząd wziął premię za sukces. Za rekordowe wyniki. I to też jest normalne.
Dodatkowe rezerwy zaś też 3 mln, to wyjdzie w raporcie rocznym, z pewnością jest jakiś powód. a jak to będzie coś pozytywnego?
Do wszystkiego dojdziemy z czasem.
To nie jest tak, że z 10 zł rośniemy nieprzerwanie, przypomnę że w trakcie roku był wystrzał z 15 na 30 i potem powrót pod 20 i dalszy wzrost do ponad 30, konsolidacja 25 i ruch na 50, teraz cofka z 55 na 40.
To naturalne i nie ma czym się ekscytować.
Kto chce niech kupuje, kto chce sprzedać - droga wolna.
Tylko nie panikować mi tu. To nie jest forum dla płaczek.
A Jaaz jak sprzedał 25% i kupował po 10 zł faktycznie, to zabezpieczył sobie pozycję, zostawił tylko zyski, wiec sprzedawać nie powinien, choć jak widzę zmianę jego sposobu komunikowania, to sądzę, że on za tym stoi.