Porównanie mistrza do Olka to trochę jak saule do tesli. Olek może i był z obozu nagonów ale nie unikał odpowiedzi na zadane pytania. Umiał merytorycznie bronić spółkę, pozwalał sobie też czasem na zdziwienie co spółka wyprawia. Po za tym miał poziom i kulturę wypowiedzi. Najbliżej do Olka AMIE. W sumie ciekawe co z Olkiem i co by dziś powiedział