jednym z wielu jest pewno to, że rynek dostrzegł faktyczną 'siłę' spółki - brak jakiejlowiek
wizji nie mówiąc juz o strategii działania, brak odpowiednich ludzi, którzy mogą to pociągnąć wynikający z ciągłego sterowania spółką z 'tylnego fotela' przez głównego akcjonariusza