szkoda, że nie chce dalej dyskutować, bo zapuścił tylko tekst, a wszystko jest tam do rozłożenia na części pierwsze, zaczynając choćby od tego, że obrazowo przedstawione płotki, które w stawie rzeczywiście nie rządzą, ale na giełdzie, gdzie jest swoboda wypowiedzi i działania (choć jesteśmy nieco dyskyminowani), nie przeszkodziło to tym płotkom podbić szczupakowi kurs Polnej o ~5 zł, co przekłada się już na miliony zł więcej do wydania w celu przejęcia kolejnych udziałów w spółce...
a to i tak nic w porównaniu do powrotu Polnej do jej właściwej wyceny w najbliższym czasie:)