W biznesie jak przyspieszają wyniki to są powyżej oczekiwań, jak opozniają, ponizej oczekiwań. Ale tutaj sprawy mają się inaczej , prezesa aresztowali to przesunęli wynika. Tylko, że wszystko już było podpisane i tylko upublicznić je , przecież prezes miał już wykupiony bilet i udawał się na odpoczynek w swoje strony. Hymn , dlatego wszystko tu się może wydażyć począwszy od potężnej kary a skończywszy na skończeniu z wirtualną księgowością. Albo na niczym, tylko dlaczego siedzi, za niewinność? Przecież nikt z nas w to nie uwierzy.