A no i mozna tez ich chwalic ze oni robia po prostu...dobre gry i zazwyczaj nie sa one az tak zabugowane jak tytuly konkurencji. Wiec Alters raczej recenzje od graczy bedzie mial wysokie. Gorzej z peakiem...
Duzym problemem jest jednak ze robia gry tylko dla malej niszy. Nie rozumiem ich polityki, szczegolnie wydawniczej. Zamiast wydac np. 2 gry reprezentujace jakies popularne wsrod graczy gatunki i ewentualnie 3 gra jako eksperyment, to oni wydaja 3 eksperymenty.
Nawet dobrze sprzedajaca sie koncepcje FP1 zmienili radykalnie w FP2 i z gry dosc niszowej powstala gra ultra niszowa.
Na dokladke symulatory chodzenia Indika, Invincible i eksperymentalny miks gatunkowy z silnymi elementami symulatorow chodzenia czyli Thraumaturge i Alters...
A gdzie jest jakas dobra strzelanka pod monetyzacje skrzyneczek czy Action RPG pod klepanie DLCków fabularnych? No ni ma.