proponowane przez ciebie rozwiązanie to stosowane powszechnie w dużych firmach PAYROLL - elektroniczna ewidencja czasu pracy. W usa służy ona dokładnemu wyliczaniu czasu pracy i automatyzowaniu procesów kadrowych i wypłat pracowniczych. opiera się na elektronicznym czytniku i serwerze który zlicza godziny pracy zamiast klasycznych kart pracy. moim zdaniem taki system to dopiero rozleniwia pracowników. Daje koledze karte on wbija a ja mam 5 minut ekstra na odwiezienie dziecka do przedszkola. Poprawka. Miałbym gdyby służbówka którą jeżdżę do pracy i którą wykonuję swoją pracę nie byłaby monitorowana przez GPS. Szef, a dokładniej kierownik i pomocnicy mogą sobie uruchomić program który wykonuje lokalizowanie samochodów przez serwery firmy Monitoring-gps.net Bardziej motywują mnie premie, ale przyznam że bardziej pilnuje się w trasie wiedząc że ktoś nade mną 'czuwa'... ;)