Kontynuując. Sukces ma wielu ojców, porażka jest sierotą. Wyniesienie PIAST-a na orbitę 10.11 tuż przed Świętem Niepodległości, w razie sukcesu, to sukces Pana Józka leżącego w rowie i Pana Prezydenta w nowej limuzynie, sukces inwestorów Creotechu i Scanwaya. Sukces windujący ceny akcji Creotechu w okolice 500 PLN, a Scanwaya ponad 200 PLN ( na koniec roku). Sukces to kilka punktów procentowych na plus dla Kosiniaka-Kamysza i pochwała w rozkazie dla WAT (może premia pieniężna dla Komendanta).
Porażka to spadek cen akcji o 20-30%, płacz i szukanie winnych, cięcie składki na ESA i wielka radość w obozie PIS, wina Tuska.
Żeby nie było, osobiście obstawiam wariant sukcesu! Kolejka chętnych po teleskopy Scanwaya i platformy Creotechu, zachwyty ESA.
Widzicie to, widzicie??