Akurat z tym bym nie przesadzał. Na rynku jest miejsce dla kilku graczy tym bardziej, że Grodno akurat idzie w trochę innym kierunku niż Tim czy Toya. Żaden klient zresztą tych firm nie może sobie pozwolić na uniezależnienie od jednego dostawcy. To zbyt duże ryzyko. Przychody nadal rosną a ceny już wyhamowały więc jakaś jaskółka jest. Jeszcze tylko brakuje by konsumenci ruszyli na zakupy, co powoli już widać. Styczeń marzec to był totalny zastój i ogromna niepewność, co widać w wynikach większości firm z różnych branż. Za to rządowy program, skromny budżetowo, ale jednak popyt w deweloperce ruszył i ceny znów idą do góry.