Sefek, jestem z LBW dwa i pół roku, i zamierzam być tak długo ile trzeba będzie. Nie poddaję w dyskurs tego do ilu spadnie, bo Ty akurat tak byś chciał. Od samego początku Twoje plany inwestycyjne, dla mnie są śmieszne i przypominają raczej kogoś po kielichu. Konwersowanie z Tobą uważam za bezcelowe.
Pozdrawiam twardy i stabilny akcjonariat.