Jeśli myślisz o tych, którzy kupili wyżej a oddali na dnie, to wiadomo... statystycznie tak to działa. Emocje.
Mnie śmieszy i zdumiewa natomiast to, że cisza na spółce, kilka osób pilnuje niskiego kursu pisząc takie posty jak wiadomo jakie, żeby zniechęcać i zbierać kilka tysięcy akcji tygodniowo.
Nie, żebym narzekał, w sumie to jak dla mnie na tym poziomie sobie może dryfować ile chce, tanie akcje, to więcej akcji :)
Podsumowując, kurs na dnie, w sumie pod podłogą, a umowy na produkcje obuwia rekordowe, czyli szansa na powrót dywidend. (niech będą małe, kilkanaście/dziesiąt groszy rocznie, luzik. Mam 10 lat do emerytury)