Owszem, na ten rok nie ma planowanej żadnej dużej premiery. Jest za to mnóstwo mniejszych premier oraz potencjalnych źródeł przychodów. Inna sprawa to raport za 2021, który zwiększy widoczność spółki w różnego rodzaju skanerach i porównywarkach finansowych. Na daną chwilę Madmind za ostatnie 12 miesięcy ma stratę, ale lada dzień może okazać się, że wskaźnikowo jest to najtańsza spółka w gamedevie (lub jedna z najtańszych). Niby giełda wycenia przyszłość, ale dobra historia również stanowi istotny czynnik wspierający.
Z rzeczy na ten rok mamy więc:
- raport za 2021 rok
- VR-owe wersje Succubusa (tu ma być to całkowicie nowa gra) oraz Agony
- kampanie na Kickstarter dla gier Lord of Hell oraz Help Me (z tą drugą dostrzegam pewne ryzyka, bo współproducentem jest rosyjski deweloper ; zakładam, że będą musieli się "relokować" np. na Cypr, do Holandii lub w inne miejsce)
- pod koniec roku dojdzie jeszcze wersja Succubusa na platformy (niby premiera planowana na II / III kw., ale ostrożnie zakładałbym jednak późniejszy czas np. listopad)
- liczę, że pod koniec roku poznamy też więcej informacji o dużych premierach, czyli Paranoid i Tormentor (może jakieś demo? może konkretna data premiery?)
Podsumowując - jest pod co grać :-)