Jak już pisałem, 2 razy zarobiłem na Votum( I raz bardziej na czuja, teraz liczą się cyfry), trzeci raz to mój sukces sądowy po II instancji w lutym (oczywiście z Votum), więc poczekam cierpliwie, i piszę do tych co wątpią, bo nawet jak długo czekają, będą mieć wynagrodzone. Tu przypominają mi się wpisy Bullfroga sprzed bodaj 2 lat (?), kto mu zaufał, śmiał się. Cierpliwości życzę.