Prezes, ktory mial mial piekne wizje odchodzi. Kto siedzi na Cormay-u i nie jest marzycielem to doskonale zdaje sobie sprawe z tego ze to byl zwykly bajerant. Nie mam pojecia o szczegolach tego odejscia, ale jestem przekonany, ze Plocica na tym odejsciu nie starci. Oczywiscie kosztem spolki.