Ja to widzę tak...

Wszystkie strategiczne stołki w radach nadzorczych obu firm obstawione są przez Total,czyli pełna kontrola. Zatrudniono nowe osoby w HR np p. Radziszewską ,która pracowała przy wielu dużych projektach, ostatnio w Skanska i jest specjalistką od... przejęć i fuzji.
A to daje do myślenia...dlaczego akurat takiego specjalistę zatrudniono .
Od jakiegoś czasu mamy zmiany w Radach Nadzorczych bo tu naprawdę nie ma co już nadzorować. Osoby powołane wcześniej wyczerpały już powierzone im zadania i nie są nikomu już dziś potrzebne.
Janusz siedział na stołku ,aż trafiła się oferta z Vistuli i teraz tam pokaże co potrafi. Tu nigdy nie miał pełnej władzy i wszystko co robił,robił pod Total - nadzorował działania funduszu,i tyle. Dostawał za to nie małe pieniądze i zachwał całkiem spory pakiecik akcji. Póki je trzyma,to wszystko jest bez większego znaczenia. Obstawiam koniec marca jako termin w którym zostaną przeprowadzone ostateczne ruchy między obiema firmami.
27 marca to dethline dla Ruty na pakiet za R&D i czas dla Scopeflidics by zacząć konkretnie coś robić w kierunku wejścia na główny w GPW.
Jeśli chcą to zrobić w tym roku.
Procedury trwają min. kilka miesięcy .
Ja swój scenariusz w temacie scalenia obu firm już opisałem i nie będę się powtarzał. Moim zdaniem wszystko i tak zmierza w tę stronę bo nie ma poprostu sensu by wchodzić na główny z Scopeflidics oddzielnie.
Scalenie obu firm to miliony oszczędności i zaoszczędzone miesiące procedur.
Jednak sprzedaż PCR ONE jest kluczowa i dopiero potem nastąpią jakieś ruchy. To co się teraz dzieje to porządki w HR - nic więcej.
Ruchy Putina mogą zaburzyć wyniki CRM w Rosji w przyszłości. To kilkanaście % rynku. Łatwo sobie wyobrazić konsekwencje UE w postaci różnego rodzaju embarga.
Zobaczymy jak będzie. Póki nie ma umów to nic się nie zmienia.
To jak zawsze tylko moje zdanie.
Proszę niczym się nie sugerować.
Może ktoś widzi to zupełnie inaczej.
Dobrego weekendu