Jest mi wszystko jedno, nie podniecam sie waszym igr. klikam z nudow i przyzwyczajenia tego forum. Przez ostatnie dni nie mialem czasu bo duzo sie dzialo i mialem troche nerwow. W poniedzialek zalozylem shorta sp500, a rynek poszedl przez trzy dni ostro w gore ( pon-sroda) i zanegowal podwojny szczyt. Troche nerwow bo okres wyborczy a ben podrzuca sporo kasy co miech jak rowniez pozycza na niski .25%  a duzy lewar robi swoje i tzreba finasowac. czwartek kolejny pokaz sily z minimalnym spadkiem,  ale piatek byl juz kolorowy i mi humor porawil,  
powtorze jestem tu dla rownowagi, waszych i hacerza proterianow piszacych o pociagach itp.