Dziwię się ludziom że obecnie sprzedają zamiast kupować.
Wytrzymali prawie 4 lata wojny i co - oddać za pół darmo ? Na końcówce?
Może się trochę przedłuży do końca wojny a może nie.
Tu sytuacja jest zmienna i w każdej chwili wyskoczyć może dobre info. A wtedy akcje wyskoczą o kilkadziesiąt procent.
Ja nie narzekam bo skupuję i mam przecenę ale ci co oddają to chyba będą niedługo płakać.