Nie jestem przekonany co do tego, że „ulica” ma powód do paniki. Ja to też widzę tak jak kolega Investor napisał - ktoś potrzebował siano to wykorzystał dogodny dla niego moment na odsprzedaż. I w moim odczuciu to kończy w tej chwili masową sprzedaż. I raczej się spodziewam wzrostu - niekoniecznie w jakimś zawrotnym tempie, ale w obecnej sytuacji geopolitycznej widzę raczej powody do pokładania w tej spółce nadzieji niż do wycofywania się z niej.