I nawet jeśli pozostałe potencjalne wierzytelnosci staną się wymagalne, to nadal ostatecznym beneficjentem jest Skarb Państwa, nie rozróżnia się urzędów skarbowych na poszczególne podmioty. Podobnie jest z ZUS. ZUS to ZUS i nie ma znaczenia czy jest z Gniezna czy z Koszalina. A tobie podpowiem jeśli nie doczytałeś, że Sąd w Warszawie jeśli pozostałe formalne kwestie we wniosku będą prawidłowe raczej na pewno prześle wniosek do sądu właściwego. I wtedy bieg sprawy zaczyna się od daty wpływu. Właściwy sąd ma 2 miesiące (chyba że sprawa zawiła to dłużej) na rozpatrzenie wniosku. Czas, czas, czas.