Dobry wieczór
"Szaleństwa Panny Ewy"...lub wariacje, jak kto woli...
...jeden, jedyny raz zniżę się do poziomu reprezentowanego przez naszą drogą niepowtarzalną Ewę, znaną tutaj z tego, że jest dość ...szaloną, żeby nie użyć mniej delikatnego określenia - bo to było nie było, ponoć jednak Kobieta - osobą. Kimkolwiek oczywiście jest, bo przecież nie żadną Ewą jak się pewnie wszyscy domyślamy.
Więc tak... Ewo ...- żeby formalnie być w Porozumieniu trzeba spełnić szereg kryteriów - i tu być może "pierwsze sito" Cię nie wyłapało...ale nie ma tego złego. Na tym bowiem etapie nieszczególnie nam nawet zależy na tym, żeby druga strona nie miała zielonego pojęcia o tym do czego zmierzamy. Być może zdarzyło się, że jakieś informacje czy e-maile "wyciekły" , trafiły w niepowołane ręce. Tym samym do naszej forumowej maskotki może i to i owo więc dotarło. No i co? No i wie "Ewa" zatem że "dzwoni", ale nie do końca wie "w którym kościele". Podpowiem - formalne przyłączenie się do Porozumienia i dostęp do kluczowych informacji - wymaga jednak troszeczkę więcej zachodu, o czym zapewne też wiesz Ewo doskonale. Oczywiście istnieje możliwość prześlizgnięcia się i przez ten etap, jednak kończy się tu możliwość występowania ..."incognito". Zatem zapraszamy tak Ciebie jak i wszystkich innych do przejścia ww procedury, a potem ...się zobaczy. Może rzeczywiście się do nas przyłączysz - są tu same fajne chłopaki - a nie tylko Artur...
"Wielką sztuką" - a jakże - jest anonimowe obrażanie i ubliżanie innym, nieprawdaż? Powalająca ...doprawdy "odwaga".
Na tyle tylko Cię stać i jest to żenujące a Kobiety niegodne zachowanie ..no chyba że nie jest się Kobietą, tylko zwykłą ...i tu przemilczę. Sama pracujesz tu sobie na opinię, jaką już w zasadzie tutaj masz, że też tego nie dostrzegłaś jeszcze? Niebywałe.
Niestety - a może i stety - taka już jest specyfika tego i jemu podobnych forum...
Do rzeczy jednak może przejdę.
Zakoduj sobie więc jedno - my konsekwentnie robimy dalej swoje, metodycznie i uparcie dążymy do obranego celu - bo mamy do tego prawo, mało tego - bo tego pewnie nie wiesz, wielu z nas nie chodzi tu o to, co się Tobie i pewnie całej drugiej stronie wydaje, że jest naszym celem. Jednak na niespodzianki też przyjdzie czas.
Tak więc Ty tu sobie ujadaj, skomlij i skowycz nadal - nic na to poradzić się nie da. Można jeno splunąć ...tfuuu.
I na koniec z innej beczki, bo rzadko tu ostatnio zaglądam - korzystając z okazji chciałbym zapytać o Pana Wilczka, Zagranicę Mixa i Tresa, oraz kilku innych....bo tylko tutaj można ich było spotkać. Panowie - zapraszamy.
Dobranoc