No to się wyjaśniło. Nie dystrybucja, inwestor musiał wziąć akcje po atrakcyjnej cenie, ale nie aż tak atrakcyjnej względem kursu rynkowego, żeby emisja nie skończyła się w sądzie. Stąd blokowanie wzrostu. Z dwóch negatywnych scenariuszy ten jest mniej negatywny od perspektywy wywalania przez insiderów bo coś poszło nie tak z produktem lub jego sprzedażą. Ktoś duży kupuje sporo akcji, ale też nie za zupełnie śmieszne pieniądze. Na pewno nie po to, żeby realizować 10 czy 20% zysku, więc jeśli się nie myli, to i ci którzy kupowali niedawno po 13,5 też sobie w dłuższej perspektywie zarobią. No i właśnie, skoro hindus zdecydował się na emisję, której niedawno zaprzeczał, a wszystko dla 10 mln zł, to sugeruje, że sprzedaż produktu może nie nastąpić tak szybko, jak niektórzy zakładali. Ja będąc na jego miejscu wolałbym uniknąć wydłużenia nosa dla byle 10 mln, gdybym mógł, tzn przelew od kupca miałby być za 3-4 miesiące a ja dysponowałbym kasą, którą mógłbym się doczołgać do tej chwili. Jest to wszystko bardzo niesmaczne, można spodziewać się jakiejś krótkoterminowej obsuwy, ale nie zmienia to faktu, że kupujący w tym roku nie powinni na tej inwestycji stracić niezależnie od chwili zakupu.